Łódź motorowa pozbawiona kontroli jest niezwykle niebezpieczna. Szalejący pojazd może wpaść na inne łodzie bądź w kąpiących się ludzi. Zatrzymanie takiej motorówki też nie należy do rzeczy łatwych. Bohater poniższego filmu naoglądał się chyba za dużo filmów akcji.
Prawdopodobnie właściciel swobodnie pływającej łodzi podjął próbę ujarzmienia mechanicznej bestii. W tym celu wpłynął na jej drogę i próbował wejść na pokład. Dzięki temu, że łódź pływała w kółko mógł próby powtórzyć kilkanaście razy. Musimy przyznać, że śmiałek ma bardzo mocną głowę.
Łódź kilkukrotnie w niego uderzyła. Parę razy wpadł pod nią ryzykując spotkanie ze śrubami. Jakimś cudem nic mu się nie stało i po paru minutach prób wskoczył na pokład. Zdecydowanie nie polecamy takiej metody, ale trzeba przyznać, że odwaga bądź też głupota Rosjanina robi wrażenie.
