W najbliższych dniach Tbilisi zamierza wysłać do Moskwy notę wyrażającą zaniepokojenie instalacją ogrodzenia na administracyjnej granicy Osetii Południowej i Gruzji. - Wystosujemy oświadczenie i odpowiednią notę, która będzie przesłana do Federacji Rosyjskiej przez ambasadę Szwajcarii - powiedziała szefowa gruzińskiego MSZ Maja Pandżikidze. Niektóre doniesienia mówią o tym, iż Rosja przesunęła nieuznawaną przez przytłaczającą większość państw "granicę" o kilkaset metrów na korzyść Osetyjczyków.
Z informacji jakie napływają z tamtych regionów wynika, iż Rosjanie rozciągnęli drut kolczasty na polach, poważnie utrudniając ich właścicielom poruszanie się i uprawę roli. Gruzińskie MSW nazwało grodzenie "kompletnie nielegalnym". Gruzja i Rosja nie utrzymują stosunków dyplomatycznych od wojny w 2008 roku, ale w przyszłym miesiącu zasiądą do kolejnej rundy rozmów w Genewie.
