Fakt poinformował, że rosyjska Federalna Agencja Rozwoju Lotniczego zakazała lotów Tu-154M - to dokładnie ten sam typ samolotu, jakim leciał do Smoleńska Lech Kaczyński. Zgodne z zaleceniami Rosjan tupolewy powinny być wycofane z użytku od 1 lipca.
– Analiza przyczyn lotniczych wypadków i incydentów z samolotami zaprojektowanymi w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, do których doszło w ostatnich latach, wywołuje poważne zaniepokojenie. Dotyczy to zwłaszcza Tu-154M – oznajmili rosyjscy specjaliści. Eksperci odkryli poważne wady agregatorów i systemów paliwowych, które mają decydujący wpływ na bezpieczeństwo lotów.
– Minister Bogdan Klich polecił szefowi sztabu generalnego gen. Mieczysławowi Cieniuchowi, by dowódca sił powietrznych zwrócił się pilnie do Federalnej Agencji Transportu Lotniczego o informacje, czy zalecenie o zaprzestaniu lotów dotyczy także naszej wersji Tu-154M - mówi Faktowi Janusz Sejmej, rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej.
W związku z postanowieniem Rosjan ws. wycofania z użytku Tu-154M nie wiadomo, czy odbędzie się symulacja tragicznego lotu z 10 kwietnia. Eksperyment miał być przeprowadzony przy użyciu tupolewa w tym tygodniu. Eksperci szefa MSWiA Jerzego Millera badający przyczyny smoleńskiej katastrofy mają podjąć decyzję w tej kwestii.
