Logo

Rosja nie zaatakuje Libii

Generał Nikołaj Makarow - szef sztabu generalnego sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej - oznajmił, że rosyjskie wojska nie wezmą udziału w interwencji militarnej w Libii. Podczas wczorajszego głosowania Rady Bezpieczeństwa ONZ ws. rezolucji zamykającej przestrzeń powietrzną libijskiego państwa Rosja, która posiada prawo weta jako stały członek RB, wstrzymała się od głosu.

Rosyjska armia Rosyjska armia

Podobnie jak Rosja postąpiły wczoraj Chiny (także stały członek Rady Bezpieczeństwa), Niemcy, Brazylia oraz Indie. Przyjęta rezolucja pozwala również na podjęcie wszelkich koniecznych środków mających na celu ochronę ludności cywilnej przed atakami sił zbrojnych wiernych libijskiemu przywódcy Muammarowi Kadafiemu. Rosyjski ambasador przy Organizacji Narodów Zjednoczony Witalij Czurkin wyraził ubolewanie, że zwyciężyła opcja użycia siły.

Rosyjska armia

Z kolei gotowość do udziału w operacji wojskowej przeciwko Libii wyraziła Francja oraz Norwegia. Myśliwce F1-6 zamierza delegować do walki także Dania. - Ta interwencja militarna nie jest okupacją terytorium libijskiego, ale jest wojskowym środkiem działania, który ma ochronić naród libijski i pozwolić mu zrealizować swoje pragnienie wolności - zapewnił rzecznik francuskiego rządu Francois Baroin.


2011-03-18 - D. Pęgiel

0

Komentarze do:
Rosja nie zaatakuje Libii

Podobne artykuły i galerie