W Rosji w miejscowości Czapajewsk doszło do pożaru i serii potężnych eksplozji w wielkim składzie amunicji – jest tam składowane około 13 milionów różnych pocisków. Z informacji jakie docierają wiadomo, że 34 osoby zostały ranne. Nie ma mowy o ofiarach. Z okolicy ewakuowano sześć tysięcy mieszkańców, a z ogniem walczy ponad tysiąc strażaków. W składzie w większości znajdowała się amunicja małego kalibru do działek przeciwlotniczych.
Eksplozje rozrzuciły mnóstwo odłamków, w skutek czego kilka osób jest rannych. Nie wiadomo nic o losie kilkunastu osób, które miały przebywać w momencie eksplozji na terenie składu amunicji. Miasto Czapajewsk było w czasach ZSRR miastem zamkniętym. - Nie da się powstrzymać pożaru i następujących po sobie wybuchów, czy chociażby zbliżyć się do składu - stwierdził przedstawiciel lokalnej policji, który zaznaczył, że gaszenie potrwa kilka dni.
