Według informacji przekazanych przez jednego z adwokatów reprezentujących słynnego reżysera, Roman Polański rozważa dobrowolny wyjazd do USA w celu osobistego stawienia się przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości.
Przypomnijmy, że reżyser przebywa w szwajcarskim areszcie od 26 września. Prośba Polańskiego o zwolnienie za kaucją została odrzucona i przeciągająca się procedura ekstradycyjna tylko przedłuży okres, w którym reżyser pozostaje w areszcie.
Cała sprawa dotyczy zdarzenia z 1977 roku, kiedy to reżyser uwiódł 13 letnią dziewczynkę. Polański w obawie przed więzieniem uciekł z USA. Desperacki krok reżysera spowodowała między innymi postawa sędziego, prowadzącego sprawę (Laurence J. Rittenband), który manipulował materiałem dowodowym i traktował sprawę Polańskiego jako trampolinę we własnej karierze.
