W nocy termometry pokazywały aż minus 24 stopnie. Według synoptyków, temperatura zanotowana w Białymstoku to kolejny rekord mrozu tej zimy. Szacuje się, że przy gruncie mogło być znacznie zimniej, około minus 30 stopni.
Tymczasem to jeszcze nie koniec mrozów w tym mieście. Dziś w nocy ponownie mieszkańcy mogą spodziewać się zimna. Temperatura ma spaść do minus 20 st. Dalsze dni mają być co prawda cieplejsze, ale i tak służby ratownicze apelują o rozwagę. Apel kierują także do wszystkich, którzy zobaczą kogoś na ulicy w takie mrozy. By nie zdarzyło się, że ktoś zamarznie z zimna.