Podczas żeglowania można przeżyć wiele zaskoczeń, ale chyba nikt się nie spodziewa, że wpłynie w potężną wyspę dryfującego pumeksu. Właśnie na takie zjawisko natknęli się australijscy żeglarze podczas rejsu.
Na filmie możecie zobaczyć, jak wygląda morze pokryte pumeksem. Wygląda to niczym rejs powierzchnią księżyca. Żeglarze donoszą, że płynęli wśród skał zakrywających całkiem wodę przez około 5-6 godzin. Sprawą już się zajęli specjaliści.
Okazało się, że pumeks powstał podczas niedawnej erupcji wulkanu na Oceanie Spokojnym przy wyspie Tonga. Lekka skała powstała przez wydzielanie się gazu w czasie erupcji i szybkiego stygnięcia lawy. Szacuje się, że pumeksowa wyspa ma rozmiar 20 tysięcy boisk piłkarskich. Naukowcy zdradzają, że pojawienie się takiej pumeksowej wyspy może być częścią odradzania się raf koralowych i wkrótce te skały staną się siedliskiem nowej rafy.
