W należącej do spółki Lonmin kopalni platyny Marikana doszło do starć pomiędzy strajkującymi górnikami a policją, w wyniku których śmierć poniosło 36 osób. Siły bezpieczeństwa zaczęły strzelać, kiedy zostały okrążone przez grupę około 3 tys. górników uzbrojonych w pałki i maczety. Siły porządkowe przez trzy dni negocjowały ze strajkującymi.
- Policja została zaatakowana przez grupę, która używała różnego rodzaju broni, w tym broni palnej (...) Policjanci byli zmuszeni odpowiedzieć siłą - powiedział rzecznik policji Dennis Adriao. Spółka zagroziła, że górnicy zostaną zwolnieni, jeśli nie stawią się do pracy, a ich strajk nazwano nielegalnym.
W związku z tymi wydarzeniami postanowiono wstrzymać wydobycie we wszystkich południowoafrykańskich kopalniach grupy Lonmin, z których pochodzi 96 proc. wydobywanej przez spółkę platyny. W RPA znajduje się 80 proc. światowych zasobów platyny, ale rosnące koszty pracy i ostry spadek cen w tym roku sprawiły, że wiele kopalni walczy o przetrwanie.
