Logo

Przełęcz Diatłowa i jej makabryczna zagadka

Rzeczy niewytłumaczalne dzieją się nieustannie wokół nas. Często nie jesteśmy w stanie jednoznacznie stwierdzić z czym mamy do czynienia i przychodzą nam na myśl przeróżne teorie, a ponieważ my ludzie jesteśmy wręcz zmuszeni aby znaleźć jakieś logiczne wyjaśnienie – nasza wyobraźnia podsuwa nam niezwykłe obrazy tego, co mogło się wydarzyć. Podobnie rzecz ma się do jednej z najbardziej niezwykłych historii która wydarzyła się nocą 2 lutego 1956 roku na przełęczy Diatłowa, na temat której powstało setki teorii spiskowych, a i tak żadna nie stanowi nadal konkretnego wyjaśnienia przyczyn śmierci dziewięciu osób.

Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka

Pod koniec stycznia 1956 roku, grupa złożona ze studentów Politechniki Uralskiej postanowiła wybrać się na zimową wyprawę, podczas której zaplanowali sobie zjazdy narciarskie. Na czele z 23-letnim Igorem Diatłowem – uznanym podróżnikiem, wyruszyli w trzytygodniową podróż. Za cel obrali sobie zbocze góry Ortoten, która zdecydowanie była celem niełatwym, ale grupa doświadczonych i dobrze przystosowanych studentów nie miała żadnych obaw co do całej wyprawy… Niestety, nigdy nie dotarli w wybrane przez siebie miejsce. 28 stycznia zachorował i w efekcie odłączył się od grupy Juri Judin (37 l.) dzięki temu jako jedyny, powrócił z tej wyprawy żywy, ostatni raz widząc swych towarzyszy. Przez kolejne dni uczestnicy wyprawy poruszali się zgodnie ze szlakami, jednak niewiadomo dlaczego zboczyli z kursu i postanowili rozbić obozowisko na zboczu góry Cholat Siahl gdzie zjedli również swój ostatni posiłek. Nocą wydarzyło się coś, co do dziś spędza sen z powiek niejednej osobie.

Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka

Na szczątki obozu natrafiono 26 lutego 1956 roku, kiedy na poszukiwania zaginionych studentów wyruszyła ekspedycja ratunkowa. Widok, który zastali zmroził im krew w żyłach. W śniegu wciąż leżał namiot a na nim spore rozcięcie, które wskazywało na to, że próbowali wydostać się od środka. Wokół natrafiono na ślady stóp, które prowadziły kilometr dalej do pobliskiego lasu. Tam pod wysoką sosną natrafiono na ciała dwóch uczestników wyprawy – Georgija Krywoniszczenki(24 l.) i Jurija Doroszenki(24 l.) leżące przy ognisku. Kilka metrów dalej udało się odnaleźć ciała Rustema Słobodina (23 l.), Ziny Kołmogrowej (22 l.) oraz Igora Diatłowa.

Jedynie Diatłow miał zdiagnozowane w późniejszej ekshumacji pęknięcie czaszki. Ustalono, że wszyscy zmarli z powodu hipotermii i nie mieli żadnych szans na przeżycie. Parę tygodni później odnaleziono pozostałe ciała Ludmiły Dubininy (21 l.), Aleksandra Zołotariowa (37 l.), Nikołaja Thibeaux-Brignollela(24 l.) i Aleksandra Kolewatowa (25 l.) W tym przypadku ich ciała były zmasakrowane – zdarta skóra z twarzy, zgniecione żebra, wyrwany język, zgnieciona czaszka. Żadnych śladów walki na ciele, żadnych obrażeń zewnętrznych – to stanowi do dziś największą tajemnicę całego zajścia. Kolejnym dziwnym faktem jest to, że ciało jednego z uczestników wyprawy było napromieniowane a ciała wszystkich miały nietypowy, pomarańczowy kolor skóry.

Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka

Tutaj narodziły się serie teorii spiskowych. Jedna z nich mówi o zaatakowaniu przez przybyszów z kosmosu, ponieważ w dzień tragedii na niebie były widoczne pomarańczowe światła w tym samym rejonie, przez grupę badawczą. Inna teoria mówi o „człowieku lodu”, który bestialsko potraktował grupę studentów, a jeszcze inna o zaatakowaniu studentów przez plemię Mansów za wtargnięcie na ich świętą i zakazaną ziemię. Niestety do dnia dzisiejszego nikt nie jest w stanie jednoznacznie określić, co tak naprawdę mogło zajść tej nocy na przełęczy.

Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka

Tajemnica przełęczy Diatłowa być może na zawsze pozostanie niewyjaśniona i nigdy nie poznamy prawdy. Choć narodziło się tak wiele spekulacji, każda z nich wydaje się być na tyle niezwykła, że ciężko przyjąć dowolną z nich za wysoce prawdopodobną. Żadnej znich nie można jednak wykluczyć.

Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka
Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka Przełęcz Diatłowa - makabryczna zagadka

2013-11-01 - W. Vitkacy

1

Komentarze do:
Przełęcz Diatłowa i jej makabryczna zagadka

nexus63 2020-05-16 16:33

powielone medialne przekłamania z innych serwisów internetowych, znikoma wartość merytoryczna, pogoń za tanią sensacją

Podobne artykuły i galerie