Każdy statek prędzej czy później osiągnie kres swojego życia. Wtedy jednostki są przekazywane do specjalnych stoczni rozbiórkowych, które to odzyskują z okrętów materiały do recyklingu oraz sprzęty pozwalające na ponowne użycie w innych jednostkach.
W efekcie w takich stoczniach statek zostaje rozebrany do ostatniej śrubki. Zastanawialiście się kiedyś w jaki sposób wpływa się na teren stoczni rozbiórkowej? Te nie posiadają żadnych suchych doków i zaawansowanych sprzętów do transportu statków na ląd. Zamiast tego statki parkuje się na mieliźnie.
Na powyższym filmie możecie zobaczyć, jak swój ostatni rejs kończy prom pasażerski Ostend Spirit. Parkowanie potężnego statku na mieliźnie w tureckim mieście Aliaga robi piorunujące wrażenie. Scena przypomina ostatnie minuty filmu "Speed 2". Statek pełnym impetem wbija się w brzeg. W miejscu, w którym się zatrzymuje będzie spoczywać aż do zdemontowania ostatniej blachy. Jak widać niektóre procesy nie wymagają wielkiego wyrafinowania.
