Logo

Prokuratura nie znała nowego filmu ze Smoleńska

Naczelna Prokuratura Wojskowa oznajmiła, iż ujawnione dwa dni temu nagranie z miejsca katastrofy pod Smoleńskiem jest nowym dowodem w sprawie. 10-minutowy film powstał w czasie prac rosyjskich służb ratowniczych i śledczych.
Niepublikowany do tej pory materiał wyciekł do sieci za sprawą portalu eOstrołęka.pl i przedstawia m.in. zbliżenia szczątków samolotu oraz ciał ofiar.

Miejsce katastrofy polskiego Tu-154M Miejsce katastrofy polskiego Tu-154M

Marcin Maksjan z NPW przyznał, iż prokuratorzy zapoznali się z tym materiałem filmowym i jak udało się ustalić, nagranie to dotychczas nie było w posiadaniu prokuratury wojskowej. Zaznaczył jednocześnie, że przewidziane są czynności zmierzające do ujawnienia autora tego materiału filmowego oraz okoliczności jego powstania.

Miejsce katastrofy polskiego Tu-154M

Prokurator oznajmił, że nagranie na pewno zostanie zaliczone w poczet materiału dowodowego śledztwa i będzie mogło być wykorzystany przez biegłych. W tej chwili NPW nie jest wstanie ocenić, jaka wartość dowodową ma ujawniony film, o którego wydanie prokuratura zwróci się do zarządzających ostrołęckim portalem.

Serwis Wirtualna Polska twierdzi, iż materiał został przekazany dziennikarzom eOstrołęka.pl przez nieznanego mężczyznę podczas prezentacji filmu Mgła zrealizowanego przez Joannę Lichocką i Marię Dłużewską.


2011-02-04 - D. Pęgiel

0

Komentarze do:
Prokuratura nie znała nowego filmu ze Smoleńska

Podobne artykuły i galerie