Siedem osób poniosło śmierć, a jedna została ranna z powodu pożaru, do którego doszło dzisiaj kilka minut po północy w Białej Podlaskiej (województwo lubelskie). Z informacji przekazanych przez st. brygadiera Pawła Frątczaka - rzecznika prasowego Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej - wynika, że wśród zabitych jest dwoje dzieci.
Zdaniem przedstawiciela komendanta wojewódzkiego straży pożarnej w Lublinie Wojciecha Miciuła strażacy pojawili się na miejscu zdarzenia siedem minut po otrzymaniu zawiadomienia. W tym czasie ogień ogarnął drewniany budynek.
Paweł Frątczak oznajmił, że strażacy ewakuowali z budynku 63-letnią kobietę. Trzy inne osoby opuściły miejsce zdarzenia samodzielnie. W akcji uczestniczyło 33 funkcjonariuszy straży pożarnej – czytamy na portalu Onet.pl, który powołuje się na PAP.
