Przewodnicząca Laura Boldrini zakazała korzystania z Facebooka i Twittera podczas obrad włoskiej Izby Deputowanych. O swojej decyzji poinformowała na... facebookowym profilu - podała Polska Agencja Prasowa.
Przeczytaj także: Nastolatka mogła umrzeć z powodu zdjęcia zamieszczonego w Internecie »Przewodnicząca izby niższej XVII kadencji, która debiutuje w parlamencie wybrana z listy postkomunistycznej lewicy, oznajmiła, że o nowych regułach ws. korzystania z portali społecznościowych w czasie posiedzeń oraz spotkań o charakterze politycznym zostali już powiadomieni szefowie klubów i kół.
"Obieg informacji jest oczywiście bardzo ważny. Ale jest też zasada poprawności, która nakazuje powstrzymywanie się od zachowań, które mogłyby wpłynąć na swobodną konfrontację poglądów i przedstawić opinii publicznej stanowiska jeszcze przed podjęciem ostatecznej decyzji" - napisała Boldrini.