Wszystkie służby w kraju, m.in. policja, straż pożarna, straż graniczna, pogotowie ratunkowe mają za zadanie zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy przyjadą do Krakowa na pogrzeb pary prezydenckiej.
Już od kilku dni funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu razem z innymi służbami przygotowują się do niedzielnego pogrzebu. Czasu na zorganizowanie tak wielkiej akcji jest bardzo mało. Tymczasem w uroczystościach pogrzebowych wezmą udział m.in. głowy państw z całego świata, czy VIP-y, które wymagają jak najlepszej ochrony.
Przed polskim służbami stoi ogromne wyzwanie. Trzeba zaplanować drogi przejazdu, zapewnić bezpieczeństwo wszystkim zgromadzonym gościom, zająć się rozplanowaniem dróg ewakuacyjnych, itd. Dla porównania, organizacje papieskich pielgrzymek trwały kilka miesięcy. Tymczasem do pogrzebu pary prezydenckiej zostało zaledwie kilka dni.
