Polska Agencja Informacyjna oznajmiła, iż w ręce żołnierzy z polskich oddziałów specjalnych wpadł Mohammad Omar, przywódca jednej z najbardziej poszukiwanych grup rebelianckich w Afganistanie. Jest on odpowiedzialny za organizację wielu ataków na Siły Zadaniowe w dystrykcie Giro (prowincja Ghazni) - czytamy na portalu Onet.pl.
Omar został zatrzymany przez polskich żołnierzy i członków afgańskich sił bezpieczeństwa w swoim domu. Z informacji przekazanych przez IAR wynika, że na miejscu byli członkowie jednostki specjalnej GROM. Przywódca rebeliantów nie stawiał oporu. Służby specjalne twierdzą, że przewodził on blisko 20-osobowej grupie, która odpowiada za większość ataków na polskich żołnierzy stacjonujących w dystrykcie Giro.
Przeczytaj także: Polacy przeciwni misji w Afganistanie » Przy okazji akcji zlikwidowany został magazyn talibów, w którym mieściło się 40 sztuk amunicji artyleryjskiej, w tym rakiety 122 mm, granaty moździerzowe oraz granaty do działa bezodrzutowego. Zdaniem komentatorów cała ta broń miała być prawdopodobnie wykorzystana w atakach na główną bazę Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Ghazni.
