Od kilku dni cały świat zachwyca się pewnym księdzem śpiewającym utwór "Hallellujah" podczas ceremonii ślubnej. Chciałoby się jednak powiedzieć "Cudze chwalicie, a swego nie znacie". W Polsce też są utalentowani księża sprawiający niespodzianki dla swoich parafian.
Dziś prezentujemy wam nagranie z pewnego ślubu w Polsce. Ceremonia miała miejsce trochę czasu temu, ale na fali popularności zagranicznego duchownego warto pokazać co potrafią przedstawiciele Episkopatu Polski. Nie znamy szczegółów dotyczących ceremonii, ale nie one są tu najważniejsze.
Bohaterem tego fragmentu nagrania ślubnego jest ksiądz. Duchowny zaśpiewał dla młodej pary utwór "Wielka Miłość" S. Krajewskiego. Wykonanie wyszło bardzo dobrze, a do tego urozmaicił je grą na gitarze. Taka niespodzianka na pewno sprawiła, że nowożeńcy na długo zapamiętają ceremonię. Oczywiście znajdziemy głosy, że śpiewanie pieśni nie religijnych jest profanacją itp. Niestety to taka smutna przywara Polaków popadających w skrajności. Kościół powinien być jednak miejscem wesołym i mamy nadzieję, że podobnych wydarzeń jest znacznie więcej.