Izraelska jednostka wojenna udaremniła na wodach Morza Śródziemnego, nieopodal Cypru, nielegalną próbę przemytu zaawansowanego sprzętu wojskowego, w tym rakiet przeciwczołgowych i innego ciężkiego uzbrojenia oraz ponad 8 ton amunicji.
Zdarzenie miało miejsce w odległości około 100 mil morskich od wybrzeża państwa Izrael. Załoga zatrzymanego statku handlowego, płynącego pod banderą Antigui, wielokrotnie w czasie rejsu zmieniała zarówno oflagowanie, jak też nazwę statku, co dodatkowo wzbudziło niepokój izraelskiej marynarki wojennej.
Jak podają izraelskie źródła, pośród członków załogi są przede wszystkim Polacy, Ukraińcy oraz obywatele krajów Dalekiego Wschodu. Polakiem jest również sam kapitan zatrzymanego statku… Na razie nie wiadomo, czy i w jakim stopniu załoga była zaangażowana w udaremnioną próbę nielegalnego przemytu. W trakcie zatrzymania, marynarze mieli nie stawiać żadnego oporu.
Zobacz także: Wystrzałowa galeria broni palnej »Podejrzewa się, że broń transportowana najprawdopodobniej z Iranu, przeznaczona była dla działającego na terenie Libanu ugrupowania Hezbollah, uważanego przez niektóre kraje za organizację terrorystyczną.
