Szef włoskiego rządu Silvio Berlusconi oznajmił, że wśród imigrantów z Tunezji, którzy przybyli na wyspę Lampedusę, są niektórzy z ponad 13 tysięcy uciekinierów z zakładów karnych. Zbiegli oni w czasie niedawnych rozruchów. Ponadto premier obiecał, iż zgłosi Lampedusę do Pokojowej Nagrody Nobla, a w ciągu najbliższych kilku dni wyspę opuszczą wszyscy imigranci z północnej Afryki.
Berlusconi złożył wczoraj pierwszą wizytę od początku kryzysu imigracyjnego. Przed odlotem z Lampedusy oznajmił, odnosząc się do tunezyjskich zbiegów: Dołożyliśmy starań, aby osoby te nie przeniknęły do tkanki społecznej.
- Imigranci, którzy przybędą na nabrzeża Lampedusy, będą natychmiast wsadzani na statki płynące do Tunezji (…) Tunezja potwierdziła, że więcej osób stamtąd nie wyruszy – oświadczył Berlusconi.
Oprócz zgłoszenia do Pokojowej Nagrody Nobla premier obiecał, że w najbliższych dniach wyspę opuszczą wszyscy uchodźcy, którzy trafią do innych regionów Włoch. Zapowiedział także, iż dołoży wszelkich starań, aby życie na Lampedusie wróciło do normy.
