Ludzie oszaleli na punkcie Pokemonów. Na każdym kroku możemy zobaczyć ludzi chodzących z telefonami i szukających małych potworków.
A co jeżeli Pokemony zaczęłyby polować na ludzi? Grupa żartownisiów w Bazylei postanowiła to sprawdzić. Dowcipnisie przebrani za Pokemony wyszli na ulice z wielkimi pokeballami i zaczęli rzucać nimi w ludzi.
Szczególnie śmiesznie prezentuje się upolowany gość przy fontannie. Zdecydowanie ostudzono jego podejście do Pokemonów. Z dowcipu wyszedł całkiem zabawny film promujący szwajcarskie miasto. Mamy też dziwne przeczucie, że to nie ostatni materiał korzystający z popularności stworków.
