W jednym z indyjskich stanów ruszyła akcja oczyszczania regionu z chrześcijańskich misjonarzy, która to jest głównym postulatem tegorocznego spotkania religijnych fundamentalistów w Madhya Pradesh. Przewiduje się, że w przedsięwzięciu, na które stanowe władze przeznaczyły 16 milionów euro, weźmie udział 2 miliony hinduistycznych ekstremistów.
W ramach ekstremistycznych zapędów rządzących Madhya Pradesh 10 lutego rozpoczęto oczyszczanie stanu z chrześcijańskich misjonarzy. Przy okazji tej akcji nikt nie zadbał o bezpieczeństwo wyznawców Chrystusa, którzy siłą rzeczy znaleźli się na celowniku hinduistów.
Religijne świętowanie w Madhya Pradesh poprzedziła wielka kampania medialna oskarżająca chrześcijan o prozelityzm. Zapowiedziano też masowe przywracanie ich na łono hinduizmu. Chrześcijanie obawiają się o swe życie, co nie jest bezpodstawne, gdyż w uroczystościach udział wezmą hinduistyczne bojówki.
Katoliccy biskupi oraz zwierzchnicy innych Kościołów - świadomi tego, że może dojść do pogromów religijnych - wystosowali do rządu memorandum, w którym zwracają się o ochronę dla mniejszości religijnych. Jednocześnie stanowczo zaprzeczyli stosowaniu jakiegokolwiek przymusu w misyjnej działalności chrześcijan.
