Po prostu kochamy ulicznych muzyków. Nie tylko dlatego, że potrafią umilić nam dzień, ale też dlatego że są niezwykli. Wielu artystów grających na ulicy jest wyjątkowych pod względem swoich wykonów i aranżacji.
Najbardziej zaś lubimy innowacyjne instrumenty. W Australii można spotkać gościa o ksywce Pipe Guy. Wzięła się ona od instrumentu na którym grywa. Otóż ten uliczny artysta używa niezwykłego instrumentu zbudowanego z rur. Odjechana konstrukcja nie tylko wygląda efektownie, ale też niesamowicie gra.
Artysta wydobywa dźwięk przez odpowiednie uderzanie podeszwami klapków w odpowiednie otwory rur. Muzyka powstająca w ten sposób przypomina elektroniczne brzmienie wykonywane na ogół przez dj'ów. Zresztą musicie to zobaczyć sami. Pipe Guy jest po prostu niesamowity.