Myśląc o rzeźbiarstwie mamy przed oczyma dłuta, młoteczki i narzędzia do bardzo precyzyjnego formowania drewna. Nikt raczej nie myśli o pile łańcuchowej. A jednak da się nią robić prawdziwe cuda.
Przykładem może być Lueb Popoff specjalizujący się w wykonywaniu rzeźb z dużych konarów drewna. Do swoich dzieł używa ona właśnie piły łańcuchowej. Lata doświadczenia sprawiły, że z pomocą pozornie niszczycielskiej maszyny tworzy on niezwykle szczegółowe rzeźby.
Na filmie widać, jak artysta wycina pień na którym siedzą szopy. U jego podstawy stoi zaś lis. Efekt końcowy zwala z nóg i aż ciężko uwierzyć, że całość wycięto piłą. Wisienką na torcie jest malowanie aerografem. Dzięki niemu całość nabiera bardzo naturalnego wyglądu. Cóż aż miło się ogląda cały proces twórczy.
