Peru posiada jedną z najniebezpieczniejszych sieci dróg na świecie. W efekcie często dochodzi tam do tragicznych wypadków. Władze kraju poinformowały o kolejnym tragicznym wydarzeniu, jakie miało miejsce początkiem weekendu.
Ciężarówka przewożąca 51 osób zsunęła się ze zbocza w południowo-wschodnim Peru. Pojazd spadł z wysokości około 200 metrów i wpadł do górskiej rzeki. Wszyscy pasażerowie zginęli Wśród 51 ofiar śmiertelnych było 14 dzieci. Ciężarówka wracała ze stolicy prowincji Santa Teresa. Służby ratunkowe poszukiwały ocalałych przez całą noc, ale nie udało się odnaleźć nikogo żywego.
Obecnie trwa identyfikacja zwłok. Nie są znane przyczyny wypadku, ale policja nie wyklucza nietrzeźwości kierowcy. Samochód wracał z festynu, na którym spożywano duże ilości alkoholu. Możliwe, że kierowca uczestniczył w zabawie. Nie zmienia to faktu, że górskie drogi w Peru są bardzo niebezpieczne. W zeszłym roku zginęło na nich przeszło 4 tysiące osób.
