W Pakistanie doszło do kolejnego zamachu samobójczego. W wybuchu zginęło co najmniej osiem osób i dwadzieścia zostało rannych. Wśród ofiar śmiertelnych był minister sprawiedliwości prowincji Chajber Pasztunchwa, Israrullah Gandapur.
Zamach miał miejsce pod domem ministra, który właśnie witał gości przybyłych z okazji muzułmańskiego święta Eid al-Adha. Mimo iż władzę w prowincji sprawuje ugrupowanie Gandapura chcące rozmawiać z talibami to Ci zapowiedzieli dalszą walkę ze zwolennikami Stanów Zjednoczonych. Zamach miał miejsce choć w zeszłym tygodniu talibowie zapowiedzieli otwarcie się na dialog.
Północno-zachodnie regiony Pakistanu są prawdziwym siedliskiem grup terrorystycznych. Jedną z najbardziej czynnych jest właśnie ugrupowanie talibów Tehrik-i-Taliban. Od 2007 roku grupa ta zabiła przeszło 6 tysięcy osób. Do zamachu na ministra i jego gości nie przyznała się konkretna grupa, ale to właśnie pakistańscy talibowie są najbardziej prawdopodobnymi zamachowcami.
