Pewien mężczyzna w rekordowym czasie zaledwie 11-tu minut złamał prawo 15 razy.
47-letni mężczyzna wszedł w konflikt ze szwajcarską policją, kiedy minął samochód policyjny jadąc z prędkością 160 km/h w miejscu gdzie prędkość ograniczona była do 90 km/h. Do tego jeździł zbyt blisko innych pojazdów oraz zbyt blisko krawężnika, slalomem pokonywał białą linię rozdzielającą jezdnie.
Przeczytaj także: Autobus staranował 20 aut! »
Dodatkiem do tej listy wykroczeń było nie zatrzymanie się na wezwanie policji, przejechanie na czerwonych światłach skrzyżowania oraz jazda poboczem autostrady. Po zatrzymaniu uciekiniera policjanci dopisali do długiej listy jego występków również jazdę pod wpływem narkotyków, nieostrożność i korzystanie z telefonu komórkowego podczas prowadzenia pojazdu.
Przeczytaj także: Ustawa radarowa niezgodna z konstytucją? »
Jak twierdzi rzecznik policji w St. Gallen, mężczyzna nie szybko odzyska swoje prawo jazdy..
