Przerabianie kościołów i starych świątyń w obiekty o innym przeznaczeniu spotyka się z wieloma kontrowersjami. Często pozbawione opieki gmachy sieją postrach zamiast ubarwiać krajobraz, ale są ludzie, którzy mają na nie pomysł.
W hiszpańskim mieście Llanera stał stary opuszczony kościół, którym nikt się nie zajmował. Dlatego grupa La Iglesia Skate postanowiła coś z tym zrobić i wykorzystała stary budynek do stworzenia wesołego skateparku. Miejsce nabrało kolorów i zaczęło zupełnie nowe życie.
Kolorowymi malowidłami zajął się artysta uliczny Okuda San Miguel. Zamiast ławek we wnętrzu znalazły się rampy dla skateboarderów. W ten sposób całość wygląda po prostu obłędnie. Oczywiście nie wszystkim taki pomysł się podoba. Dla niektórych jest to świętokradztwo, ale zapominają oni, ze religia to nie budynki.
Stary kościół jako rudera nie był nikomu potrzebny. Teraz nie tylko upiększa krajobraz, ale też jest miejscem gdzie młodzież może spędzać czas, rozwijać swoje pasje i spotykać się z ludźmi. Jak widać pozytywów jest dużo.