Spór między Hiszpanią i Wielką Brytanią ciągle się zaognia. Hiszpania wprowadziła szczegółową kontrolę graniczną dla Gibraltaru, zaś strona brytyjska zapowiedziała możliwość wkroczenia na drogę prawną. Co więcej Brytyjczycy postanowili zademonstrować swoją siłę wysyłając zespół okrętów wojennych na Morze Śródziemne.
Z bazy Royal Navy w Portsmouth wyruszył dziś zespół statków. Okręty oficjalnie płyną na coroczne ćwiczenia na Morzu Śródziemnym. Jednak po drodze maja one zacumować w Gibraltarze oraz w hiszpańskim porcie Rota. Ten drugi pełni między innymi funkcję bazy US Navy. Z Wysp Brytyjskich wyruszył dziś helikopterowiec HMS Illustrious, okręt desantowy HMS Bulwark oraz fregata HMS Montrose. Po drodze dołączy do nich fregata HMS Westminster.
Brytyjczycy zapewniają, że misja nie jest częścią propagandy. Trzeba jednak pamiętać, że stosunki obu państw są obecnie w fatalnej sytuacji. Napięta sytuacja zaczęła się od budowy sztucznej rafy przez władze Giblartaru. Hiszpańscy rybacy są przekonani, że wpłynie ona niekorzystnie na połowy. W efekcie Hiszpania zaostrzyła kontrole graniczne, co się spotkało ze zdecydowanym sprzeciwem Wielkiej Brytanii. Możemy być pewni, że w najbliższym czasie napięte relacje nie ulegną polepszeniu. Świadczy o tym misja okrętów Royal Navy.
