"Rzeczpospolita" informuje, że ośrodki ruchu drogowego w całej Polsce przeżywają wzrost zainteresowania egzaminami na prawo jazdy wszystkich kategorii. Powodem takiego stanu rzeczy są zmiany w przeprowadzaniu egzaminu teoretycznego, które zaczną obowiązywać 11 lutego. Zdaniem wielu osób będzie on trudniejszy.
Gazeta podaje, że na przykład w Warszawie tylko na kategorię B chętnych jest o 30% więcej. Podobnie jest w Poznaniu. Natomiast w Krakowie przybyło ich 50%. Od bieżącego miesiąca liczba chcących przystąpić do egzaminu wzrosła średnio o 30%.
Na razie wiadomo jedynie, że test teoretyczny będzie inny. Ma zostać podzielony na części; będzie miał odpowiedzi punktowane w skali, a czas na ich udzielanie będzie ograniczony i nie będzie możliwości ich poprawy.
Ośrodki ruchu drogowego radzą sobie różnie z takim zainteresowaniem. Niektóre mają kłopot z wyznaczeniem terminów. Niektóre chcą jak najwięcej zarobić i wypychają kursantów nie do końca przygotowanych. Np. w Krakowie na przestrzeni ostatniego miesiąca zdawalność spadła poniżej 30%.
