Nie od dziś wiadomo, że organizacja wielkich turniejów sportowych jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Chore ceny inwestycji i wymogi federacji sportowych są często gwoździami do trumny obywateli biednych krajów rzucających się na organizację takich imprez, jak Igrzyska Olimpijskie.
Przekonała się o tym Brazylia. Ludzie walczyli na ulicach o rezygnację z niepotrzebnej imprezy. Mimo to władze wydały krocie na budowę obiektów, które dziś tylko psują krajobraz i niszczeją w oczach. W sieci pojawił się kolejny filmik ukazujący największe obiekty sportowe powstałe na ostatnie Igrzyska Olimpijskie w Rio.
Jak widać budynki niszczeją i nikt ich nie użytkuje. Stadiony, baseny i hale praktycznie do niczego się już nie nadają. Plaże wokół miasteczka olimpijskiego po roku nadal nie są posprzątane. To smutny widok ukazujący miliony wydane na ruinę. Szkoda, ale nic nie wskazuje, aby ktoś wyciągnął wnioski na przykładzie Brazylii.
