Szef operacji pokojowej Organizacji Narodów Zjednoczonych Alain Le Roy oświadczył, że zamierza w ciągu najbliższych dni wysłać prośbę do Rady Bezpoeczeństwa ONZ o delegowanie nawet 2 tysięcy dodatkowych żołnierzy na Wybrzeże Kości Słoniowej. Afrykański kraj znajduje się obecnie na krawędzi wojny domowej między zwolennikami dwóch kandydatów na prezydenta.
Le Roy przyznał, że ma nadzieje na dodatkowe sił, który zostałyby rozmieszczone na WKS w najbliższych tygodniach. Misja pokojowa ONZ w tym państwie liczy aktualnie 10 tysięcy żołnierzy. Jednak to nie wystarcza. Kilka dni temu ambasador Wybrzeża alarmował: Jesteśmy na krawędzi ludobójstwa!
Kryzys na Wybrzeżu Kości Słoniowej trwa od 28 listopada, wówczas odbyły się wybory prezydenckie, w których – zdaniem komisji wyborczej i społeczności międzynarodowej – zwyciężył Alassane Ouattary. Natomiast dotychczasowy przywódca kraju, Laurent Gbagbo, oznajmił, że to on jest zwycięzcą i odmówił ustąpienia ze stanowiska.
Alessane Ouattara cały czas znajduje się w hotelu, który jest pod ochroną prawie 300 żołnierzy Nowych Sił oraz 800 wojskowych ONZ. Trzy tygodnie temu wojsko lojalne Gbagbo zablokowało drogi to tego budynku. Od tego czasu dostęp do hotelu mają jedynie helikoptery ONZ oraz samochody dostawcze.