Wczoraj w Nowym Jorku po raz kolejny doszło do incydentu związanego z opóźnieniem odlotu jednego z samolotów.
Start maszyny linii Emirates został wstrzymany, po tym, jak okazało się, że na pokładzie może znajdować się poszukiwany przez FBI przestępca. Jednak kiedy służby bezpieczeństwa wkroczyły na pokład, wyszło na jaw, że jeden z pasażerów ma bardzo podobne nazwisko, do jednego z poszukiwanych terrorystów.
Pasażerowie czekający na lotnisku im. Kennedy'ego nie wiedzieli dokładnie, co wydarzyło się na pokładzie samolotu. Jednak szybko wyjaśniono pomyłkę i samolot mógł wystartować, z niewielkim opóźnieniem.