Zmiana czasu z zimowego na letni może się przyczynić do wielu niepożądanych sytuacji. Chodzi tu jednak o drobne wpadki, spóźnienia i tym podobne. W dzisiejszych czasach niemal każde urządzenie elektroniczne zmienia czas automatycznie, więc problemy zniwelowano do minimum.
Okazuje się jednak, że konsekwencje zmiany czasu mogą być bardzo poważne. Jak donosi The Telegraph policja w Dublinie zatrzymała w miniony weekend rannego mężczyznę. Człowiek błąkał się po jednej z dzielnic miasta z poparzonym i zakrwawionym ciałem. Okazało się, że niedaleko miała miejsce eksplozja samochodu. Policjanci skojarzyli fakty, ale rzeczywistość okazała się dużo bardziej zabawna niż zakładali.
Zatrzymany mężczyzna sam podłożył ładunek zapalający pod SUVa marki Volvo. Nie są znane przyczyny podłożenia bomby, ale za to przebieg wydarzenia powala na kolana. Ów zamachowiec dysponował bardzo dobrze przygotowanym ładunkiem zapalającym. Ten był wyposażony w zapalnik czasowy ustawiony na godzinę w przód. Wszystko poszłoby fantastycznie gdyby nie zmiana czasu. Użyty zegarek automatycznie przestawił godzinę na czas letni. I jak już się domyśliliście bomba wybuchła w momencie podkładania. Jak widać niektórym ludziom nie jest pisane bycie mistrzem zbrodni.
