Szef niemieckiego resortu obrony Karl-Theodor zu Guttenberg nie widzi nic złego w twierdzeniu, że tamtejsze siły zbrojne powinny zabezpieczać także interesy gospodarcze Niemiec.
Podczas berlińskiej konferencji na temat bezpieczeństwa minister oznajmił: Ochronę dróg handlowych i źródeł surowców należy bez wątpienia postrzegać z wojskowego i strategicznego punktu widzenia.
Tym samym członek niemieckiego rządu odniósł się do słów byłego prezydenta Horsta Koehlera, który kilka miesięcy temu stwierdził, że w razie konieczności należy użyć żołnierzy do ochrony przed piratami lub zapobiegania niestabilności całych regionów, która odbiłaby się negatywnie m.in. na niemieckich szansach związanych z handlem, miejscami pracy i dochodami. W wyniku tej wypowiedzi Koehler złożył dymisję.