W pierwszym weekendzie marca, w całych Niemczech powróciła zima. Zaczął sypać śnieg, który utrudniał kierowcom poruszanie się po drogach. W ciągu minionych dni, co najmniej cztery osoby zginęły.
Najgorzej wyglądała sytuacja w Niemczech, w sobotę. Policja odnotowała około 500 wypadków. Przyczyną kolizji były opady śniegu i zła widoczność na drodze. Zginęły cztery osoby. W Bawarii, w wyniku karambolu na autostradzie A93, wjechało na siebie około 40-ści samochodów.
Tymczasem w wypadku na autostradzie A4, uczestniczyło około 70-ciu samochodów. Zaraz po wypadkach, powstawały gigantyczne korki. Niektóre wypadki były mniej groźne, inne bardziej tragiczne. Policja zaapelowała do niemieckich kierowców, by ci dostosowali swoją prędkość do sytuacji na drodze.