Ciekawe badania przeprowadził Instytut badań Emnid, który przepytał tysiąc Niemców, co zrobiliby, gdyby wygrali dziesięć milionów euro na loterii. Jak pokazują wyniki 15 proc. naszych zachodnich sąsiadów odeszłoby z pracy, gdyby wygrało taką sumę. 68 proc. deklaruje się, że udzielałoby się jako wolontariusz. Aż 92 proc. osób podzieliłoby się wygraną z najbliższymi i przekazało część pieniędzy na organizację charytatywną.
62 proc. czterdziestolatków stwierdziło, że szczęście nie wynika z powodzenia materialnego. Co trzeci zwycięzca zainwestowałby w nowy dom, a co piąty przeznaczyłby cześć pieniędzy na jakieś przedsięwzięcie. Co ciekawe, jeden procent ankietowanych stwierdził, że zostawiłby swojego parntera.
- Niechęć do mówienia o takim wydarzeniu nie musi oznaczać strachu przed tym, że każdy będzie chciał coś uszczknąć, ale może oznaczać obawę, że inni będą inaczej na nas patrzeć. Zwykle ludzie trzymają się z podobnymi sobie, a taka wygrana może zachwiać równowagę - komentuje psycholog dr Johannes Ullrich z Uniwersytetu Goethego we Frankfurcie fakt, że 11 proc. ankietowanych przyznało, że o swojej wygranej poinformowałoby znajomych, a 32 proc. powiedziałoby o tym swoim przyjaciołom.
