Dzisiaj niemiecką granicę przekroczył pociąg z transportem odpadów radioaktywnych, który zmierza do magazynu w Gorleben w Dolnej Saksonii. Wczoraj w regionie doszło do starć przeciwników energii atomowej z policją. Aktywiści zapowiadają kolejne protesty.
W miejscowości Metzingen, znajdującej się 30 kilometrów od Gorleben, demonstranci zablokowali drogi. W stronę policjantów poleciały kamienie, worki z farbą i petardy. Policja odpowiedziała armatkami wodnymi. W zamieszkach rannych zostało kilkunastu demonstrantów i siedmiu policjantów. Zatrzymano pięć osób.
Przeciwnicy energii atomowej zapowiedzieli, że będą blokować tory, by w ten sposób zatrzymać pociąg z odpadami radioaktywnymi. Trasa przejazdu utrzymywana jest w tajemnicy. Transport jedenastu pojemników Castor wyruszył w środę z francuskiego zakładu utylizacji w La Hague we Francji.
Odpady radioaktywne trafią do prowizorycznego magazynu w Gorleben. Niemieckie władze nadal poszukują odpowiedniego miejsca na ostateczne podziemne składowisko.
