Naukowcy odpowiedzialni za stworzenie bardzo niebezpiecznego szczepu wirusa ptasiej grypy tymczasowo zawiesili swoje badania. Ich decyzję poprzedziła ostra dyskusja na ten temat, która rozgorzał w środowisku naukowym.
O chwilowym zawieszeni swojego programu badawczego amerykańscy i holenderscy naukowcy poinformowali w liści do prestiżowych tygodników naukowych "Science" i "Nature". Stwierdzili oni również, że powinno się powołać międzynarodowe forum, które umożliwiłoby dyskusje na temat tego typu kontrowersyjnych kwestii.
Wcześniej władze Stanów Zjednoczonych zwróciły się z prośbą do wyżej wspomnianych pism o niepublikowanie szczegółów dotyczących owych badań. Waszyngton w swym apelu powołał się na obawy przed bioterroryzmem.
Zdaniem amerykańskiego rządu szczegóły tego typu eksperymentów, jak i same badania nie powinny być dostępne dla wszystkich, a jedynie dla "wybranych". Cześć ekspertów obawia się, że nowa grypa wydostała się z laboratorium zabiłaby miliony ludzi.