Zdaniem hiszpańskich psychologów rozwój fizyczny nie idzie w parze z rozwojem psychicznym. Z badań specjalistów uniwersytety w Tarragonie wynika, że młodzi ludzie w Hiszpanii dojrzewają psychicznie dopiero w wieku 27 lat. Wcześniej jest im trudno rozpocząć samodzielne życie i wziąć na siebie obowiązki - podała IAR.
Według oficjalnych danych co trzeci 30-letni Hiszpan mieszka ze swoimi rodzicami. Do tej pory winę za taki stan rzeczy zrzucano wyłącznie na kryzys. Teraz psychologowie zaznaczają, iż może on wynikać także z niedojrzałości psychicznej.
Eksperyment psychologów z uniwersytetu w Tarragonie trwał 3 lata. W ramach badania grupie 18-latków zadano szczegółowe pytania dotyczące dyscypliny, samooceny oraz obowiązków. Te same pytania skierowano do 25-latków. W obu przypadkach odpowiedzi były praktycznie takie same. Zmianę sposobu odbierania życia odnotowano dopiero u 27-latków.
Specjaliści twierdzą, że opóźnienie rozwoju psychicznego powodowane jest przez zbyt pobłażliwe wychowanie. Konsekwencją tego jest niedostosowanie do życia dorastającego pokolenia.
