Na łamach tygodnika "Science" naukowcy informują, że pierwsi osadnicy pojawili się w Nowym Świecie wcześniej niż dotąd powszechnie uważano. Wnioski te pochodzą z analizy kości mastodonta, w której tkwi ułamek grotu włóczni. Przedmiot ma mieć 13 800 lat. Jest starszy niż ślady działalności łowców z tzw. kultury Clovis.
Dotychczas wielu ekspertów utrzymywało, że to właśnie przedstawiciele kultury Clovis pierwsi zasiedlili Amerykę, przechodząc po moście lądowym z Syberii. Mieli tego dokonać 13 tys. lat temu.
Odkryte w latach 70. XX w. żebro mastodonta poddano badaniom przy użyciu najnowszych technik analitycznych, które potwierdziły, że znalezisko jest o 800 lat starsze niż najstarsze ślady łowców Clovis. Granicę błędu określono na 20 lat w jedną lub drugą stronę.
Znalezisko to brane jest pod uwagę także w temacie przyczyn wyginięcia kilkanaście tysięcy lat temu dużych ssaków takich jak mastodonty, mamuty włochate, tygrysy szablo zębne czy duże leniwce. Otrzymały one wspólną nazwę megafauny. Miały zniknąć 12 700 lat temu. Specjaliści twierdzą, że za ich wyginięcie może odpowiadać klimat, ale istnieje spore prawdopodobieństwo, że istotny udział w tym procesie miał człowiek.
