Co trzeci nauczyciel w polskiej szkole miał kontakt z dzieckiem, które jest bite w domu. Niestety pedagodzy nic nie mogą na to poradzić. Interwencje, co prawda, zdarzają się, ale rzadko i nie przynoszą efektów.
Dane najnowszego raportu Fundacji Dzieci Niczyje są zatrważające. Co trzeci nauczyciel ma do czynienia z dziećmi, które są w domu bite. Przemoc domowa dotyka najmniejszych. Tymczasem, okazuje się, że przypadków bicia dzieci jest więcej. Poszkodowani nie rozmawiają z nikim, kto mógłby im pomóc.
Dlatego policjanci przyjeżdżają do szkół i uczulają najmłodszych, by zgłaszać przypadki, w których są krzywdzeni. Jednak trudno będzie przekonać bite dziecko, by to opowiedziało w szkole, co dzieje się w jego domu. Według raportu Fundacji Dzieci Niczyje, nauczyciele powinni baczniej przyglądać się swoim uczniom i reagować nawet, jeśli mają tylko podejrzenia, że niektóre dzieci mogą być bite. Dyrektorzy szkól już zastanawiają się, jak pomóc krzywdzonym uczniom.