Przez kilka lat ponad 100 modelek z całej Polski jeździło do miejscowości wypoczynkowych w Europie, by zarabiać tam jako ekskluzywne prostytutki - podała "Gazeta Wyborcza". O tym procederze poinformował prokuratorów Henryk G., który odsiaduje wyrok za molestowanie nieletnich dziewcząt.
Śledztwo w sprawie luksusowych prostytutek z Polski zamknięto pod koniec 2012 roku. Akta sprawy składają się 32 tomów, w których znajdują się opowieści o modelkach i ich bogatych klientach. 3 stycznia 2013 roku Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko sześciu kobietom - Emilii P., Karolinie Z., Danucie B., Ewie L., Izabelli Z. i Joannie B., która ma być córką znanego muzyka rockowego.
Podstawiono im zarzuty artykułu 204 kodeksu karnego: Kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej nakłania inną osobę do uprawiania prostytucji lub jej to ułatwia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Śledczy ustalili, że w latach 2005-2009 oskarżone wysłały kilkadziesiąt kobiet do wielu zagranicznych miast, gdzie miały umilać czas bogatym osobom.
- Polskie modelki, werbowane do pracy jako luksusowe prostytutki, nie były do niczego zmuszane. Nie stosowano wobec nich przemocy - oznajmił prokurator Marek Ratajczyk z Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu.
