Ludzkość upada i jeżeli w to nie wierzycie to wyczyn 16-letniej Elli z Wielkiej Brytanii powinien zmienić wasz pogląd. Nastolatka podobnie, jak większość współczesnego społeczeństwa jest uzależniona od technologii, a zwłaszcza telefonu.
Ella Birchenough tak bardzo kochała swój telefon, że była w stanie zaryzykować życie, aby go wyciągnąć ze studzienki kanalizacyjnej. Dziewczyna upuściła gadżet wprost w kratkę ściekową i bez chwili zastanowienia ruszyła na pomoc. Nie wpadła na to, że wchodzenie do ścieku jest złym pomysłem. Ty, bardziej jeżeli jest się szerszym niż właz.
Chyba każdy zdążył się domyślić, że nastolatka utknęła w otworze. Na pomoc musieli ruszyć strażacy. Podczas akcji okazało się, że dziewczyna nie była zaklinowana, ale nikt ze świadków nie wpadł na pomysł, aby ją podnieść. Cóż współczesne społeczeństwo ma od tak prostych rzeczy odpowiednie służby. Na pamiątkę dziewczynie zostały zdjęcia krążące w sieci. Telefon niestety zginął w odmętach brytyjskich ścieków.
