Logo

Miller: piloci nie chcieli lądować w Smoleńsku

Zdaniem szefa komisji badającej przyczyny katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem, ministra spraw wewnętrznych Jerzego Millera, załoga nie chciała lądować i powiedziała to wyraźnie - zanim wleciała na teren Federacji Rosyjskiej, gdy dowiedziała się o sytuacji meteorologicznej. Polityk stwierdził, że to co się stało nie nastąpiło z inicjatywy pilotów.

Miejsce katastrofy polskiego Tu-154M Miejsce katastrofy polskiego Tu-154M

Miller nie podaje kto skłonił załogę do lądowania w Smoleńsku. Według niego prawdopodobnie nigdy nie będzie "twardych dowodów" na to, że ktoś wywierał presję na pilotów. Minister stwierdził: (…) na wieść o warunkach atmosferycznych załoga miała zdecydowanie jednolite stanowisko - będziemy korzystać z lotniska zapasowego.

Miejsce katastrofy polskiego Tu-154M

Szef MSWiA potwierdził, że w kokpicie padło zdanie jeśli tu nie wylądujemy będzie się mnie czepiał. Miller nie zdradza z czyich ust padło powyższe stwierdzenie, oznajmił tylko: Badanie tej taśmy się nie zakończyło. Chciałbym, żeby to był element raportu komisji polskiej, żeby każdy mógł sobie wysłuchać i sam odpowiedzieć na to pytanie. Bo to jest bardzo ważne pytanie

Członek rządu PO-PSL przyznaje, że jest rozczarowany raportem MAK, gdyż Rosjanie nie uwzględnili polskich uwag do raportu. Miller oznajmił: Przyznanie się do błędu wymaga odwagi. Liczyłem, że obie strony będą miały wystarczająco dużo odwagi, żeby powiedzieć o swoich błędach, bo to jest najlepsze badanie przyczyn katastrofy. Tu nie szukamy winy, tym bardziej win państw. Tu mówimy o błędach konkretnych ludzi i konkretnej instytucji.


2011-01-13 - D. Pęgiel

0

Komentarze do:
Miller: piloci nie chcieli lądować w Smoleńsku

Podobne artykuły i galerie