Według najnowszych informacji, liczba osób, która w stolicy nie będzie miała dziś wody może sięgać nawet 150-ciu tysięcy. Wody nie ma m.in. w Pruszkowie, Piastowie i Ursusie.
Mieszkańcy skarżą się, że nikt nie poinformował ich na czas o tym, że woda zostanie wyłączona. Nie rozumieją dlaczego dochodzi do tego, podczas największych upałów, kiedy temperatura przekracza ponad 30 stopni Celsjusza.
Wody pozbawili mieszkańców drogowcy, którzy pracują nad budową węzła Łopuszańska. Bez zamknięcia zaworu nie udałoby się dokończyć prac. Do dyspozycji Warszawiaków podstawiono 11 beczkowozów. Woda ma pojawić się w kranach już w piątek od rana.