Meksykańskie władze poinformowały, iż we wtorek zamaskowani przestępcy zablokowali ruchliwą ulicę w portowym mieście Boca del Rio nad Zatoką Meksykańską i na oczach zaskoczonych kierowców porzucili 35 ciał,prawdopodobnie członków wrogiego gangu. Zwłoki zostały ułożone w dwóch ciężarówkach oraz na podłodze w przejściu podziemnym w pobliżu centrum handlowego - podała PAP.
Prokuratura poinformowała, iż siedem dotychczas zidentyfikowanych przez policję ciał należało do osób powiązanych z przestępczością zorganizowaną. Wśród ofiar było 23 mężczyzn i 12 kobiet, którzy prawdopodobniej należeli do kartelu narkotykowego Los Zetas. Zamaskowani przestępcy mieliby natomiast należeć do konkurencyjnego gangu - Golfo. Obie grupy od roku toczą ze sobą krwawe walki o kontrolę nad stanem Veracruz.
Wojna gangów narkotykowych zbierają w Meksyku krwawe żniwo. Od 2006 roku zginęło tam ponad 42 tysiące osób. W sierpniu br. 52 osoby straciły życie, gdy zamaskowani sprawcy - prawdopodobnie członkowie Los Zetas - podpalili jedno z kasyn w mieście Monterrey na północnym wschodzie kraju.
