Czego to już ludzie nie wymyślą. Kiedyś zabranie materaca do plecaka nie stanowiło żadnego problemu. Potem wymyślono karimatę. Fajna, lekka, zajmuje mało miejsca.
Historia zatoczyła koło i wracamy do opcji... materaca. Tylko tym razem, aby materac wraz z pompką nie zajmował dużej ilości miejsca, ukryto go właśnie w... pompce.
Zestaw ma jedna wadę, czyli cenę: 99,99 dolarów. Ale potem już same zalety. materac jest chroniony przed uszkodzeniem, zabieramy ze sobą pompkę (szkoda płuc), całość zajmuje bardzo mało miejsca. A waży tyle co duża mysz - ok. 2kg (porównywana mysz należy do rodziny kolosów).
