Zamiast projektować i tworzyć broń nowej generacji, Amerykański Korpus Piechoty Morskiej woli inwestować w pistolety oparte o Colta M1911 z początku XX wieku. Żołnierze cenią sobie tak bardzo tę broń, że zostało złożone zamówienie na 12 tysięcy pistoletów M45, z opcją dokupienia większej ilości - jest to unowocześniona i przystosowana do wymogów XXI wieku modyfikacja pistoletu z przed ponad stu lat.
Broń zaprojektowana przez Johna Browing okazała się na tyle świetną konstrukcją, że postanowiono na sprawdzone rozwiązanie. Tylko przez trzy lata żołnierze musieli strzelać z włoskich pistoletów Beretta M9, jednak okazały się one na tyle wadliwe, że postanowiono wrócić do korzeni.
- M1911 po prostu stał się ikoną amerykańskiego wojska i historii tego kraju. Wybranie tego pistoletu 101 lat po jego przyjęciu do służby w wojsku, jest potwierdzeniem jego niesamowitej i ponadczasowej konstrukcji oraz skuteczności - powiedział szef firmy Colt Defense.
