Dziewczyna mieszkająca w północnej cześci Mali, została publicznie wychłostana przed komisariatem policji, za to, że rozmawiała publicznie z mężczyzną na ulicy. Świadkowie twierdzą, że kobieta została pięciokrotnie upomniana przez policję, ale mimo to nie przerwała dyskusji. Policja wywodzi się z organizacji Ansar ad-Dine (Obrońcy Wiary). Na tych terenach tych działają radykalni islamiści, powiązani z Al-Kaidą.
- Po przesłuchaniu dostała 60 batów. Wymierzeniu kary przyglądało się niewielu ludzi - powiedział jeden z mieszkańców.
