Wczoraj w nocy zmarł Malcolm McLaren, czołowa postać odpowiedzialna za ogromny sukces Sex Pistols. McLaren miał 64 lata.
Malcolm McLaren przebywał w szpitalu w Szwajacarii, gdzie był leczony. Niestety przegrał walkę z rakiem. Media dowiedziały się o jego śmierci od wieloletniej partnerki McLarena, Young Kim.
Malcolm McLaren był znany na całym świecie, jako menedżer Sex Pistols. To on znalazł zespołowi lidera Johna Lyndona. Niektórzy dziennikarze uważają, że gdyby nie on, to brytyjski punk nigdy by się nie narodził.